Wiosną giną rowery!
Wiosną rośnie liczba kradzieży rowerów. Najwięcej jednośladów ginie sprzed sklepów, szkół, przydomowych ogródków, garaży, balkonów oraz piwnic. Wiele z nich kradzionych jest bez trudu, gdyż w ogóle nie są zabezpieczone. Dlatego apelujemy do Państwa o ich właściwe i staranne zabezpieczenie.
W ostatnich dniach łupem złodziei padło kilka jednośladów. Wczoraj z prywatnej posesji w Kozach zniknął rower górski marki „Merida” o wartości 1500 zł. Do podobnej kradzieży doszło w tej miejscowości także dzień wcześniej, gdzie z przydomowego ogródka przy ul. Bielskiej, złodziej skradł „górala” marki „Kellys” o wartości tys. zł. W minioną sobotę sprzed sklepu przy bielskiej ul. Cieszyńskiej zginął jednoślad „KTM” wart 900 zł.
Dlatego apelujemy do Państwa o staranne zabezpieczenie rowerów. Utrudnimy złodziejom „pracę” jeśli postawimy na fachowe zabezpieczenia. Warto skorzystać z mocnych i profesjonalnych blokad. Im więcej czasu i kłopotu zabierze złodziejowi kradzież, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stracimy swój rower. Rower można też oznakować. Dobrze jest także sfotografować jednoślad, aby w przypadku jego kradzieży przekazać zdjęcie Policji. Dobrze oznakowane rowery są łatwiejsze do identyfikacji i po kradzieżach były wielokrotnie odzyskiwane. Pamiętajmy także o tym, że rower kupowany z tzw. „drugiej ręki” - okazyjnie, może być kradziony. Aby uchronić się przed takim zakupem sprawdzajmy legalność pochodzenia jednośladu, gdyż posiadanie roweru pochodzącego z kradzieży jest przestępstwem.