Skradł „malucha”
Dziś w nocy policjanci Sekcji Prewencji zatrzymali 18-letniego bielszczanina podejrzanego o kradzież fiata 126p. Sprawca nie dość, że ukradł samochód, to jeszcze wsiadł za jego kierownicę mając prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dziś w nocy policjanci Sekcji Prewencji zatrzymali 18-letniego bielszczanina podejrzanego o kradzież fiata 126p. Sprawca nie dość, że ukradł samochód, to jeszcze wsiadł za jego kierownicę mając prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Około 1.30 na ulicy Warszawskiej w Bielsku-Białej policjanci zauważyli fiata 126p. Pojazd nie miał przedniego zderzaka i tablicy rejestracyjnej. Kierującego zatrzymano do kontroli drogowej. 18-latek nie posiadał prawa jazdy i ledwo trzymał się na nogach. Badanie wykazało, że miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Szybko ustalono, że fiata którym kierował skradł z ulicy Modrzewskiego w Bielsku-Białej. Właściciel nie wiedział o kradzieży, zawiadomili go dopiero policjanci. Za włamanie do pojazdu i jego kradzież zatrzymanemu grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.