Amator piwnicznych konfitur
25-letni bielszczanin był głodny, więc włamał się do wypełnionej przetworami piwnicy przy ulicy I Armii Wojska Polskiego w Bielsku-Białej. Skradł blisko dwadzieścia słoików z marynatami owocowo-warzywnymi. Zdążył skonsumować zaledwie cztery. Policjanci komisariatu III szybko ustalili jego personalia, a wczoraj go zatrzymali. Za włamanie i kradzież cudzego mienia grozi mu nawet 10 lat więzienia.
25-letni bielszczanin był głodny, więc włamał się do wypełnionej przetworami piwnicy przy ulicy I Armii Wojska Polskiego w Bielsku-Białej. Skradł blisko dwadzieścia słoików z marynatami owocowo-warzywnymi. Zdążył skonsumować zaledwie cztery. Policjanci komisariatu III szybko ustalili jego personalia, a wczoraj go zatrzymali. Za włamanie i kradzież cudzego mienia grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Sprawca wyłamał drzwi w piwnicy i przedostał się do środka. Skradł blisko dwadzieścia słoików z przetworami owocowo-warzywnymi. Właściciel oszacował swoje straty na kwotę 400 złotych. Policjanci komisariatu III szybko ustalili personalia włamywacza, a wczoraj go zatrzymali. Przed zatrzymaniem zdążył skonsumować przetwory z czterech słowików. Policjantom tłumaczył, że włamał się do piwnicy wypełnionej marynatami, bo był głodny. Część skradzionego mienia odzyskano i zwrócono właścicielowi. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu. Za włamanie i kradzież cudzego mienia może trafić do więzienia nawet na 10 lat.