W obronie kochanka
20-letnia mieszkanka Kóz za wszelką cenę starała się uniemożliwić policjantom zatrzymanie jej 29-letniego konkubenta poszukiwanego listami gończymi. Wulgarnie przezywała stróżów prawa, utrudniała im wykonywanie czynności służbowych. Teraz za swoje czyny może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
20-letnia mieszkanka Kóz za wszelką cenę starała się uniemożliwić policjantom zatrzymanie jej 29-letniego konkubenta poszukiwanego listami gończymi. Wulgarnie przezywała stróżów prawa, utrudniała im wykonywanie czynności służbowych. Teraz za swoje czyny może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Wczoraj około 14.30 policjanci z komisariatu w Kobiernicach zatrzymywali poszukiwanego listami gończymi 29-letniego mieszkańca Bielska-Białej, który ukrywał się między innymi w domu swojej konkubiny w Kozach. Ponadto mężczyzna nie powrócił w wyznaczonym terminie z przepustki do zakładu karnego. 20-letnia kobieta chcąc uniemożliwić zatrzymanie konkubenta wulgarnie przezywała stróżów prawa i utrudniała im wykonywanie czynności służbowych. Sprawczyni została obezwładniona, przewieziono ją do policyjnego aresztu. Wraz z nią do aresztu trafił także jej konkubent. W jego samochodzie policjanci odnaleźli przeszło 7 gr. substancji psychotropowych. Teraz za swoje czyny oboje zatrzymani tłumaczyć się będą przed bielskim Sądem.