Wiadomości

Uwaga na spadające sople

Data publikacji 27.02.2009

Policjanci komisariatu III zostali wczoraj poinformowani o zdarzeniu, do którego doszło przed dwoma dniami w Bielsku-Białej na ulicy Sixta. Z zalegającej na dachu warstwy zmrożonego śniegu oderwały się sople, które raniły przechodzącą kobietę i jej męża. Poszkodowana doznała rany tłuczonej głowy i pęknięcia kości skroniowej. Przewieziono ją do szpitala. Przypominamy o obowiązku usuwania śniegu i lodu z obiektów budowlanych.

Policjanci komisariatu III zostali wczoraj poinformowani o zdarzeniu, do którego doszło przed dwoma dniami w Bielsku-Białej na ulicy Sixta. Z zalegającej na dachu warstwy zmrożonego śniegu oderwały się sople, które raniły przechodzącą kobietę i jej męża. Poszkodowana doznała rany tłuczonej głowy i pęknięcia kości skroniowej. Przewieziono ją do szpitala. Przypominamy o obowiązku usuwania śniegu i lodu z obiektów budowlanych.


Wczoraj do komisariatu III zgłosił się syn poszkodowanych, który powiadomił, że w dniu 24.02.br. w godzinach popołudniowych z budynku przy ulicy Sixta w Bielsku-Białej oderwały się sople lodu, raniąc jego rodziców. W wyniku zdarzenia 52-letnia kobieta doznała rany tłuczonej głowy i pęknięcia kości skroniowej. Przewieziono ją do szpitala, gdzie przebywa do dzisiaj. Jej mąż odniósł niegroźne obrażenia dłoni.

 

 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że w miejscu gdzie doszło do wypadku chodnik odgrodzony był od jezdni specjalnymi taśmami. Dopiero następnego dnia po wypadku zalegający na dachu budynku śnieg został usunięty. Dzisiaj policjanci przesłuchają zarządcę budynku. Jeśli okaże się, że poprzez swoje zaniedbania naraził poszkodowanych na niebezpieczne dla ich zdrowia i życia uszkodzenia ciała grozi mu kara roku pozbawienia wolności.

 

Przypominamy, że Rozporządzenie Porządkowe Wojewody Śląskiego nr 59/2006 z dnia 16.11.2006 roku nakłada na właścicieli, zarządców i administratorów budynków obowiązek usuwania zalegającej na dachach warstwy lodu i śniegu, gdzie zalegający lub spadający śnieg i lód mogą stanowić zagrożenie.

Powrót na górę strony