Z rękami na policjantów
Nawet na 3 lata może trafić do więzienia 24-letni bielszczanin, który w czasie interwencji zaatakował policjantów. Nietrzeźwy mężczyzna nie reagował na polecenia stróżów prawa, zachowywał się wobec nich agresywnie i wulgarnie.
Nawet na 3 lata może trafić do więzienia 24-letni bielszczanin, który w czasie interwencji zaatakował policjantów. Nietrzeźwy mężczyzna nie reagował na polecenia stróżów prawa, zachowywał się wobec nich agresywnie i wulgarnie.
Wczoraj około 21.30 na ulicy Cieszyńskiej w Bielsku-Białej nietrzeźwy mężczyzna wtargnął na jezdnię, zmuszając kierowcę radiowozu do gwałtownego hamowania. Jedynie refleks policjanta uchronił sprawcę przed potrąceniem. Zamiast być wdzięcznym, że nie doznał żadnych obrażeń, zareagował agresją. Widok umundurowanych stróżów prawa tylko go rozjuszył. Zwrócił się do policjantów wulgarnym, rynsztokowym słownictwem. W pewnym momencie rzucił się na funkcjonariuszy z rękami. Uderzył jednego z nich w twarz, a drugiego usiłował kopnąć, szarpał ich za mundury. Szybka i skuteczna interwencja doprowadziła do obezwładnienia napastnika. Zakuto go w kajdanki. Mimo to w dalszym ciągu groził policjantom pozbawieniem życia. Także pobyt w komisariacie nie ostudził jego emocji. Szarpał się i próbował uciec. Nic dziwnego skoro badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 2,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty naruszenia nietykalności policjantów, utrudniania im czynności służbowych i ich znieważenia. Za przestępstwa te grozi mu kara 3 lat więzienia.