Wiadomości

Okradziona po wyjściu z banku

Data publikacji 27.05.2009

66-letnia bielszczanka została wczoraj okradziona przez złodziei. Dwaj mężczyźni obserwowali ją już w banku, a kiedy wyszła podstępem skradli jej 4400 złotych. Sprawców poszukują policjanci.

66-letnia bielszczanka została wczoraj okradziona przez złodziei. Dwaj mężczyźni obserwowali ją już w banku, a kiedy wyszła podstępem skradli jej 4400 złotych. Sprawców poszukują policjanci.

 

Kobieta wypłaciła z konta bankowego 5600 złotych. Prawdopodobnie jeszcze w czasie wizyty w banku obserwowali ją złodzieje. Poszli za nią i na ulicy Długiej w Bielsku-Białej zainscenizowali scenę, w czasie której jeden z nich rzekomo zgubił pieniądze. Kiedy ich szukał, natknął się na przechodnia, który był jego wspólnikiem. Udawał, że jest zrozpaczony, zarzucił mu kradzież gotówki. Rzekomy nieznajomy stwierdził, że ma przy sobie pieniądze, ale są one jego własnością i chce je przeznaczyć na zakup okien. Wówczas mężczyzna zaczął wypytywać o pieniądze kobietę, która właśnie przechodziła obok. Podniósł z chodnika banknot i załamanym głosem wmówił jej, że zgubił przed chwilą kilka tysięcy złotych. Zapytał, czy przypadkiem nie znalazła gotówki. Wyrwał jej torebkę i zaczął przeszukiwać. W obronie kobiety stanął drugi z mężczyzn. Pomiędzy złodziejami celowo doszło do szarpaniny, w czasie której skradli z torebki pieniądze. Kobieta dopiero po powrocie do domu zorientowała się, że padła ich ofiarą. Pierwszy ze sprawców był około 30-40-letnim mężczyzną o szczupłej budowie ciała, wzroście około 170 cm. Miał czarne włosy i śniadą cerę. Był ubrany w beżową marynarkę, jasne spodnie i buty zakończone charakterystycznym szpicem. Drugi ze złodziei - około 30-40 letni mężczyzna, miał 175 cm wzrostu, atletyczną sylwetkę i jasne, proste włosy.

 

Informacje o sprawcach tego przestępstwa prosimy kierować do Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej przy ulicy Kamińskiego 8, nr tel. (033) 8121600 lub najbliższej jednostki Policji – nr alarmowe – 997, 112. Zapewniamy anonimowość!

Jednocześnie apelujemy o rozwagę! W podobnych przypadkach starajcie się Państwo zachować „zimną krew” i nie dajcie się okraść.
 

Powrót na górę strony