Nie daj się okraść!
Wartościowe przedmioty giną z samochodów. W sobotę łupem złodziei padły dwie damskie torebki, męska saszetka, elektronarzędzia i... deska windsurfingowa. Dlatego ponownie apelujemy do Państwa o właściwe zabezpieczenia mienia.
Wartościowe przedmioty giną z samochodów. W sobotę łupem złodziei padły dwie damskie torebki, męska saszetka, elektronarzędzia i... deska windsurfingowa. Dlatego ponownie apelujemy do Państwa o właściwe zabezpieczenia mienia.
Do dwóch włamań do pojazdów doszło w czasie, gdy ich właścicielki odwiedzały groby bliskich. Kobiety pozostawiły swoje torebki wewnątrz samochodów, a ich niefrasobliwość niestety błyskawicznie wykorzystali rabusie. W samo południe włamywacz wybił szybę w fordzie zaparkowanym w Jasienicy przy ulicy Kościelnej. Jego łupem padła pozostawiona na siedzeniu torebka z dokumentami i pieniędzmi. Do podobnego zdarzenia doszło zaledwie godzinę później w Mazańcowicach na ulicy Pod Kępą. Sprawca wyłamał zamek w drzwiach volkswagena. Jego łupem padła torebka z dokumentami i gotówką w kwocie 500 zł. W Jaworzu z kabiny dostawczego mercedesa zginęła podręczna torba wraz z z kompletem dokumentów, kartami kredytowymi i pieniędzmi w kwocie 1700 zł. Złodziej nie musiał się zbytnio fatygować, bo drzwi kabiny były otwarte. Podobnie zresztą, jak drzwi skody zaparkowanej na prywatnej posesji przy ulicy Stefanki w Bielsku-Białej, z której zginęła deska surfingowa wraz z osprzętem oraz telefon komórkowy. Właściciel wycenił swoje straty na 5 tys. zł. W Szczyrku przy ulicy Olimpijskiej rabuś wyłamał drzwi w volkswagenie T4 i skradł z wnętrza elektronarzędzia o wartości 8 tys. zł.
Przykłady takich niefrasobliwych zachowań ze strony ofiar podobnych przestępstw można mnożyć bez końca. Ważne natomiast, aby nie ułatwiać złodziejom zdania i nie dać się okraść. Dlatego apelujemy do Państwa o rozwagę i ostrożność, a przede wszystkim o właściwe zabezpieczenie wartościowych rzeczy.