Zatrzymani sprawcy napadów
Bielscy policjanci zatrzymali sprawców dwóch napadów, do których doszło wczoraj w Bielsku-Białej. Za przestępstwa te zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.
Bielscy policjanci zatrzymali sprawców dwóch napadów, do których doszło wczoraj w Bielsku-Białej. Za przestępstwa te zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.
Około 18.00 na dworcu PKP przy ulicy Warszawskiej 26-letnia kobieta i jej 31-letni towarzysz zaatakowali 25-latka, bo zauważyli, że trzyma w ręku pięćdziesięciozłotowy banknot. Zażądali, aby wydał im pieniądze. Pokrzywdzony rzucił się do ucieczki, ale napastnicy byli szybsi. Dopadli go, przewrócili na ziemię i skopali po całym ciele. Kobieta skradła banknot. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci komisariatu III wspólnie z pokrzywdzonym ruszyli w pościg za sprawcami. Zatrzymali ich chwilę później. Odzyskali też skradzione pieniądze. Oboje zatrzymani zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Dzisiaj o ich losie zadecyduje prokurator.
Zaledwie pół godziny później policjanci z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali czterech sprawców napadu, do którego doszło na ulicy 11 Listopada. Nastolatkowie w wieku od 13-17 lat zagrozili 13-latkowi pobiciem i zażądali wydania telefonu komórkowego. Zastraszyli go na tyle, że wydał im posiadany telefon. Pokrzywdzony zapamiętał jednocześnie, że jeden z napastników miał przy sobie rower. Dzięki tym informacjom policjanci już po chwili zatrzymali pierwszego ze sprawców - 17-latka, który faktycznie jeździł w pobliżu na rowerze. Ustalili też i zatrzymali trzech pozostałych sprawców. Okazali się nimi nieletni bielszczanie w wieku od 13-16 lat. Dorosły bandyta trafił do policyjnego aresztu. Za przestępstwo to grozi mu 12 lat więzienia. Jego młodociani kompani zostali przewiezieni do Izby Dziecka. Za swój czyn tłumaczyć się będą przed Sądem dla Nieletnich.