Wiadomości

Złodziejska para w rękach policjantów

Data publikacji 06.11.2009

Peruka, okulary, wózek, a w nim 2-letnie dziecko, to atrybuty, które wykorzystywała para złodziei w czasie sklepowych kradzieży. Policjanci komisariatu I wraz z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego bielskiej Komendy zatrzymali 36-letniego mężczyznę i jego 30-letnią przyjaciółkę, którzy wyspecjalizowali się w okradaniu supermarketów na Śląsku i w Małopolsce. Za przestępstwa te grozi im teraz 5 lat więzienia.

Peruka, okulary, wózek, a w nim 2-letnie dziecko, to atrybuty, które wykorzystywała para złodziei w czasie sklepowych kradzieży. Policjanci komisariatu I wraz z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego bielskiej Komendy zatrzymali 36-letniego mężczyznę i jego 30-letnią przyjaciółkę, którzy wyspecjalizowali się w okradaniu supermarketów na Śląsku i w Małopolsce. Za przestępstwa te grozi im teraz 5 lat więzienia.

Złodzieje wpadli wczoraj w zaplanowaną przez policjantów zasadzkę. W czasie przeszukania ich samochodu policjanci odnaleźli pięć toreb, które po brzegi wypełnione były kosmetykami i artykułami spożywczymi o wartości kilkunastu tysięcy złotych, skradzionymi z supermarketów w Oświęcimiu, Wadowicach, Kętach, Andrychowie i Jastrzębiu Zdroju. 

Bielscy policjanci od początku roku otrzymywali liczne zgłoszenia o kradzieżach, do których dochodziło w supermarketach i galeriach handlowych w mieście. W toku prowadzonych czynności ustalili, że kradzieży tych dopuszcza się złodziejska para, która wykorzystuje w tym celu swoje 2-letnie dziecko. Mężczyzna i towarzysząca mu kobieta z procederu tego uczynili sobie stałe źródło dochodu. W ciągu tygodnia para okradała dwa lub trzy supermarkety nie tylko w Bielsku-Białej, ale także w Małopolsce (Oświęcimiu, Wadowicach, Kętach, Andrychowie) oraz Żorach, Pszczynie, Jastrzębiu Zdroju, Pawłowicach, kradnąc towar o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Kradli jedynie „chodliwe” towary: markowe perfumy, kosmetyki, alkohole, kawy, firmową odzież sportową, artykuły spożywcze i chemiczne, które później z łatwością odsprzedawali stałym, współpracującym z nimi paserom. Sposób ich działania był prosty – mężczyzna, chcąc zmylić ochronę i operatorów kamer sklepowego monitoringu zmieniał swój wygląd – zakładał różne peruki, okulary przeciwsłoneczne i korekcyjne, często zmieniał samochody, którymi podjeżdżał pod sklepy. Jego przyjaciółka, albo wjeżdżała z wózkiem na halę, a w nim z 2-letnim dzieckiem, albo oczekiwała na partnera w samochodzie. Wózek stanowił przykrywkę dla ich przestępczego procederu. Przewozili w nim skradzione łupy, a część towaru lądowała w torbach na zakupy. Przepakowując towar wybierali miejsca w sklepie, których swoim zasięgiem nie obejmowały kamery monitoringu. Sprawca, wychodząc ze sklepu symulował rozmowę telefoniczną przez telefon komórkowy, a na drugim ramieniu, którego nie dostrzegała kasjerka, wynosił torby z ukrytymi łupami. Jeśli próbował go zatrzymać ochroniarz albo obsługa sklepu był agresywny – odpychał, szarpał się, dochodziło do rękoczynów. Przed sklepem, w samochodzie zazwyczaj czekała na niego wspólniczka, z którą w pośpiechu odjeżdżał. Wczoraj nie udało im się uciec daleko...


W trakcie przeszukania mieszkania złodziei policjanci odnaleźli markową, sportową odzież z doczepionymi metkami, artykuły spożywcze, chemiczne oraz kosmetyki – towar o wartości blisko 50 tys. zł. Zatrzymana kobieta próbowała wmówić policjantom, że są to jedynie prezenty, które podarował jej przyjaciel... 2-letnie dziecko oddano pod opiekę dziadków. Jego rodzice zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. 36-letni mężczyzna był już karany za kradzieże, a za przestępstwa te spędził w więzieniu 1,5 roku. Jego partnerka odpowiadała za posiadanie narkotyków. Za obecne kradzieże zatrzymani mogą spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. O ich losie zadecyduje prokuratura i sąd.

 

Policjanci prowadzący sprawę apelują do pokrzywdzonych - właścicieli sklepów i galerii handlowych o zgłaszanie się do Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej przy ul. Składowej 2, nr tel. (033) 8121400, celem złożenia zawiadomienia o przestępstwie i odbioru skradzionego mienia.

 

Powrót na górę strony