Kierowcy "na podwójnym gazie"
Prawie 1,5 promila alkoholu wykazało badanie 57-letniego kierowcy toyoty yaris, który siał wczoraj postrach na drodze S-1 z Cieszyna do Bielska-Białej. Pirata drogowego zatrzymali po krótkim pościgu policjanci z Jasienicy. Teraz za przestępstwo to może spędzić w więzieniu najbliższe 2 lata.
Prawie 1,5 promila alkoholu wykazało badanie 57-letniego kierowcy toyoty yaris, który siał wczoraj postrach na drodze S-1 z Cieszyna do Bielska-Białej. Pirata drogowego zatrzymali po krótkim pościgu policjanci z Jasienicy. Teraz za przestępstwo to może spędzić w więzieniu najbliższe 2 lata.
Wczoraj około 19.00 dyżurny z komisariatu w Skoczowie przekazał bielskim policjantom informację o piracie drogowym z toyoty yaris, który zygzakiem poruszał się drogą S1 z Cieszyna do Bielska-Białej. Nieodpowiedzialny kierowca stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jasieniccy policjanci po krótkim pościgu zatrzymali kierowcę tego pojazdu. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 1,5 promila alkoholu. Sprawca trafił do policyjnego aresztu, a pojazd, którym kierował zabezpieczono na parkingu strzeżonym.
To nie jedyny zatrzymany wczoraj przez policjantów z Jasienicy kierowca „na podwójnym gazie”. Zatrzymany przez nich 31-letni bielszczanin wsiadł za kierownicę mazdy, mając we krwi 2 promile alkoholu. Nie posiadał też prawa jazdy, bo zatrzymano mu je za wcześniejsze identyczne przestępstwo. Teraz odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale także za złamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za co grożą mu dodatkowe 2 lata więzienia.