Zaprószyli ogień w bloku
58-letni mieszkaniec bloku przy ulicy Doliny Miętusiej wspólnie ze swoim 52-letnim kolegą w czasie libacji alkoholowej przez nieuwagę zaprószyli ogień w piwnicy bloku. Zarzewie ognia szybko ugaszono. Obaj mężczyźni trafili do szpitala, a stąd do bielskiej izby wytrzeźwień. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci komisariatu II.
58-letni mieszkaniec bloku przy ulicy Doliny Miętusiej wspólnie ze swoim 52-letnim kolegą w czasie libacji alkoholowej przez nieuwagę zaprószyli ogień w piwnicy bloku. Zarzewie ognia szybko ugaszono. Obaj mężczyźni trafili do szpitala, a stąd do bielskiej izby wytrzeźwień. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci komisariatu II.
Wczoraj około 17.00 gęsty dym wydostający się z piwnicy bloku przy ulicy Doliny Miętusiej w Bielsku-Białej zaniepokoił mieszkańców. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Strażacy szybko ugasili zarzewie ognia. Do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafili dwaj mężczyźni, którzy w piwnicy bloku spożywali alkohol. Ponieważ nie stwierdzono, aby ich życiu zagrażało niebezpieczeństwo, obaj mężczyźni zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Z ustaleń wynika, że w czasie libacji alkoholowej jeden z nich najprawdopodobniej wyrzucił niedopałek papierosa, powodując niewielki pożar. Biegły z zakresu pożarnictwa stwierdził, iż pożar nie stwarzał zagrożenia dla pozostałych mieszkańców bloku. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci komisariatu II.