Wiadomości

Zatrzymanie poszukiwanego

Data publikacji 17.02.2010

Policjanci Wydziału Kryminalnego wraz z funkcjonariuszami z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali dziś poszukiwanego listem gończym 47-letniego mężczyznę. W czasie interwencji 56-letnia siostra poszukiwanego, próbując udaremnić jego zatrzymanie wulgarnie przezywała policjantów, rzuciła się na nich z rękami, a następnie usiłowała popełnić samobójstwo. Policjanci obezwładnili ją i zakuli w kajdanki. Za przestępstwa, których dopuściła się wobec stróżów prawa grożą jej 3 lata więzienia.

Policjanci Wydziału Kryminalnego wraz z funkcjonariuszami z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali dziś poszukiwanego listem gończym 47-letniego mężczyznę. W czasie interwencji 56-letnia siostra poszukiwanego, próbując udaremnić jego zatrzymanie wulgarnie przezywała policjantów, rzuciła się na nich z rękami, a następnie usiłowała popełnić samobójstwo. Policjanci obezwładnili ją i zakuli w kajdanki. Za przestępstwa, których dopuściła się wobec stróżów prawa grożą jej 3 lata więzienia.

Z uzyskanych przez policjantów informacji wynikało, że poszukiwany listem gończym przez Sąd od 2006 roku, 47-letni mężczyzna podejrzany o oszustwa i znieważenie policjantów, ukrywa się w jednym z czechowickich domów. Kiedy zapukali do drzwi mieszkania na ich drodze stanęła 56-letnia siostra poszukiwanego. Policjanci przedstawili się, okazali legitymacje służbowe oraz postanowienie Sądu o przeszukaniu pomieszczeń mieszkalnych celem odnalezienia poszukiwanego i doprowadzenia go do aresztu. Kobieta krzyczała, że postanowienie jest bezprawne, a zarówno policjanci, jak i prokuratorzy są przestępcami, którzy w więzieniu chcą zabić jej brata. W takcie interwencji policjanci odnaleźli poszukiwanego, który ukrył się w specjalnej skrytce na strychu. Zarówno poszukiwany, jak i jego siostra utrudniali policjantom wykonywanie czynności. Zupełnie ignorowali ich polecenie do zachowania spokoju. Nie reagowali na wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Szarpali funkcjonariuszy za ubrania. Mężczyzna w czasie sprowadzania ze strychu chwycił za poręcz i odmawiał wykonywania poleceń. Zaczął symulować zawał serca. W pewnym momencie jego siostra uderzyła interweniującą policjantkę dwukrotnie w twarz, próbowała ją też dusić. Po chwili, chcąc udaremnić zatrzymanie brata chwyciła nóż, który przyłożyła sobie do ręki grożąc, że się zabije, jeśli policjantka nie wpisze do protokołu informacji o bezprawnych czynnościach prowadzonych przez policjantów i prokuratorów, którzy jej zdaniem są przestępcami. Sprawczynię obezwładniono i zakuto w kajdanki. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie otoczono ją specjalistyczną opieką. Sprawczyni usłyszy wkrótce zarzuty znieważenia policjantów i naruszenia ich nietykalności cielesnej – przestępstw, za które może spędzić w więzieniu najbliższe 3 lata. Jej poszukiwany brat – zgodnie z decyzją Sądu - trafi do aresztu.
 

Powrót na górę strony