Pobiły koleżankę i obcięły jej włosy
Złamaniem nosa i czterech żeber zakończyła się dla 46-letniej bielszczanki wspólna impreza z trzema koleżankami, z którymi biesiadowała w sobotnią noc. Sprawczynie nie dość, że dotkliwie pobiły swoją ofiarę, to jeszcze obcięły jej włosy. Krewkie napastniczki zostały zatrzymane przez policjantów. Za pobicie grozi im 5 lat więzienia.
Złamaniem nosa i czterech żeber zakończyła się dla 46-letniej bielszczanki wspólna impreza z trzema koleżankami, z którymi biesiadowała w sobotnią noc. Sprawczynie nie dość, że dotkliwie pobiły swoją ofiarę, to jeszcze obcięły jej włosy. Krewkie napastniczki zostały zatrzymane przez policjantów. Za pobicie grozi im 5 lat więzienia.
Kobiety uczestniczyły w suto zakrapianej alkoholem imprezie w mieszkaniu przy ulicy Cieszyńskiej w Bielsku-Białej. W pewnym momencie doszło między nimi do sprzeczki, która przerodziła się w rękoczyny. Trzy imprezowiczki w wieku od 49-52 lat rzuciły się na 46-letnią koleżankę. Dotkliwie ją pobiły, a następnie przewróciły na podłogę i skopały po całym ciele. Ich ofiara doznała złamania nosa i czterech żeber. Jakby tego było mało krewkie sprawczynie obcięły jej włosy. Kiedy w obronie kobiety stanął jeden z uczestników biesiady, sprawczynie zagroziły, że i jego pobiją, więc uciekł z mieszkania. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci komisariatu II i IV zatrzymali napastniczki. Badanie alkomatem wykazało, że miały we krwi od 2 do przeszło 3 promili alkoholu. Przewieziono je do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty pobicia – przestępstwa, za które grozi im 5 lat więzienia.