Zatrzymani chuligani
22-letni bielszczanin rozbił szybę na stacji paliw, 32-latek uszkodził drzwi w autobusie. Sprawców tych wybryków chuligańskich łączy fakt, że obaj byli pijani. Teraz za uszkodzenie cudzego mienia mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Dodatkowo zmuszeni będą uregulować koszty spowodowanych uszkodzeń.
22-letni bielszczanin rozbił szybę na stacji paliw, 32-latek uszkodził drzwi w autobusie. Sprawców tych wybryków chuligańskich łączy fakt, że obaj byli pijani. Teraz za uszkodzenie cudzego mienia mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat. Dodatkowo zmuszeni będą uregulować koszty spowodowanych uszkodzeń.
Wczoraj w nocy policjanci komisariatu II zatrzymali nietrzeźwego 22-latka, który rozbił szybę w drzwiach wejściowych stacji paliw przy ulicy Partyzantów w Bielsku-Białej. Spowodowane przez niego straty oszacowano na 400 złotych. Badanie stanu trzeźwości zatrzymanego dało wynik blisko 2,5 promila alkoholu. Chuligan trafił do policyjnego aresztu. Kilka dni wcześniej 32-letni bielszczanin uszkodził drzwi w autobusie miejskim linii nr 1, powodując szkody na kwotę 350 złotych. Wandal został zatrzymany przez policjantów komisariatu III. W czasie interwencji zachowywał się agresywnie i wulgarnie wobec kierowcy autobusu. Szybko go obezwładniono i zakuto w kajdanki. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany mężczyzna miał we krwi 2,2 promila alkoholu. Trafił do Izby Wytrzeźwień. Za uszkodzenie cudzego mienia obu chuliganom grozi 5 lat więzienia.