Wiadomości

Miała pomagać, a okradała

Data publikacji 31.05.2010

Biżuteria o wartości 10 tysięcy złotych oraz gotówka w kwocie 7 tysięcy złotych padły łupem 62-letniej gospodyni domowej, którą zatrudniło starsze małżeństwo do pomocy przy pracach domowych. Policjanci ze Szczyrku zatrzymali sprawczynię. Za kradzieże grozi jej 5 lat więzienia.

Biżuteria o wartości 10 tysięcy złotych oraz gotówka w kwocie 7 tysięcy złotych padły łupem 62-letniej gospodyni domowej, którą zatrudniło starsze małżeństwo do pomocy przy pracach domowych. Policjanci ze Szczyrku zatrzymali sprawczynię. Za kradzieże grozi jej 5 lat więzienia.

 

Starsze małżeństwo zamieszkujące samotnie w Wilkowicach ucieszyło się, gdy na ich anons prasowy o zatrudnieniu osoby do pomocy przy pracach domowych odpowiedziała 62-letnia bielszczanka. Kobieta w każdy piątek pomagała domownikom w porządkach, za co otrzymywała wynagrodzenie. Była solidna i sumienna, więc przez blisko roku czasu nic nie wzbudzało podejrzeń pary. Przed kilkoma miesiącami z mieszkania zaczęły jednak ginąć wartościowe przedmioty, w tym pieniądze i biżuteria. Zaniepokojeni tym faktem pokrzywdzeni powiadomili o kradzieżach policjantów. Stróże prawa ustalili, że sprawczynią tych przestępstw może być pomagająca małżeństwu kobieta. Ich podejrzenia okazały się słuszne. Kiedy w miniony piątek w godzinach wieczornych zatrzymali kobietę, która dopiero co zakończyła porządki domowe, odnaleźli przy niej wartościowe przedmioty, jakie skradła z mieszkania wilkowiczan. Zatrzymana tłumaczyła się, że kradła, bo brakowało jej pieniędzy na spłatę zaciągniętych kredytów. Właściciele oszacowali straty na przeszło 17 tysięcy złotych. Za kradzieże sprawczyni może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
 

Powrót na górę strony