Bomba w komisariacie
Kilkunastu policjantów ewakuowano wczoraj wieczorem z komisariatu II przy ulicy Kamińskiego. Wszystko dlatego, że 20-latek z Bielska-Białej przyniósł oficerowi dyżurnemu w jutowej torbie niewybuch z okresu II wojny światowej.
Kilkunastu policjantów ewakuowano wczoraj wieczorem z komisariatu II przy ulicy Kamińskiego. Wszystko dlatego, że 20-latek z Bielska-Białej przyniósł oficerowi dyżurnemu w jutowej torbie niewybuch z okresu II wojny światowej.
Po ewakuacji osób, na miejsce zdarzenia skierowano specjalistyczne służby oraz policyjnych pirotechników, którzy zabezpieczyli nietypowe znalezisko. Szybko ustalono, że jest to mina przeciwczołgowa. Gdyby wybuchła, mogła wysadzić w powietrze niemal cały budynek... Niewypał przekazano antyterrorystom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Mina zostanie w najbliższym czasie zdetonowana przez saperów. 20-latek, który dostarczył niewybuch był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Tłumaczył, że niewypał znalazł na ulicy Lipnickiej w Bielsku-Białej w okolicy budowanej tam obwodnicy. Uznał też, że najlepszym sposobem na jego „profesjonalne zabezpieczenie”, będzie dostarczenie go w ręce policjantów...
Apelujemy do Państwa, aby w przypadku podobnych „znalezisk”, chcąc zapobiec tragedii – nie dotykając niewybuchów, a przede wszystkim inie przenosząc ich z miejsca, natychmiast zaalarmować Policję – nr alarmowe 997, 112.