Wiadomości

Skradła gitarę dla chłopaka

Data publikacji 24.06.2010

27-letnia bielszczanka uznała, że chłopak z gitarą byłby dla niej idealną parą, dlatego skradła ten instrument ze sklepu muzycznego. Właściciel zdołał odzyskać swoje mienie, a sprawczyni została zatrzymana przez policjantów Wydziału Kryminalnego. Teraz za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.

27-letnia bielszczanka uznała, że chłopak z gitarą byłby dla niej idealną parą, dlatego skradła ten instrument ze sklepu muzycznego. Właściciel zdołał odzyskać swoje mienie, a sprawczyni została zatrzymana przez policjantów Wydziału Kryminalnego. Teraz za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.

 

Wczoraj po południu kobieta skradła wartą 900 złotych gitarę ze sklepu muzycznego przy ulicy Stojałowskiego w Bielsku-Białej. Moment kradzieży zauważył właściciel. Ruszył w pościg za sprawczynią i zdołał odzyskać swoją własność. Kobieta szarpała się i wyrywała. Na pomoc ruszył jej chłopak. Para miała pecha, bo szarpaninę zauważyli przechodzący obok policjanci, którzy zatrzymali sprawczynię. Badanie alkomatem wykazało, że miała we krwi blisko 2 promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kradzieży. Za przestępstwo to może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

 

 

Powrót na górę strony