Wiadomości

Złamał policjantowi palec

Data publikacji 21.07.2010

Dzięki anonimowemu zgłoszeniu policjanci komisariatu I zatrzymali dzisiejszej nocy nietrzeźwego kierowcę audi A8. Zatrzymanie sprawcy przebiegałoby pewnie tak, jak większość podobnych policyjnych interwencji, gdyby nie zachowanie pasażera pojazdu. Pijany mężczyzna zaatakował policjantów, a w czasie szamotaniny złamał jednemu z nich palec i rozszarpał ich mundury.

Dzięki anonimowemu zgłoszeniu policjanci komisariatu I zatrzymali dzisiejszej nocy nietrzeźwego kierowcę audi A8. Zatrzymanie sprawcy przebiegałoby pewnie tak, jak większość podobnych policyjnych interwencji, gdyby nie zachowanie pasażera pojazdu. Pijany mężczyzna zaatakował policjantów, a w czasie szamotaniny złamał jednemu z nich palec i rozszarpał ich mundury.


Dzisiaj około północy oficer dyżurny przyjął anonimowe zgłoszenie, z którego wynikało, że jadący bielską ulicą Partyzantów kierowca audi A8 wjechał w barierę energochłonną. Nie zatrzymał się i kontynuował jazdę zygzakiem, odbijając się od krawężników. Policjanci natychmiast ruszyli w pości za sprawcą. Zatrzymali go chwilę później, nieopodal miejsca kolizji. Badanie alkomatem wykazało, że 45-letni kierowca miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu. W czasie, kiedy policjanci sprawdzali dokumenty i stan trzeźwości kierowcy "z odsieczą” ruszył spokojny dotąd pasażer pojazdu. Zupełnie bez powodu rzucił się na policjantów z rękami. Zachowywał się agresywnie, wulgarnie przezywał stróżów prawa. Nie skutkowało nawet to, że próbował go uspokoić kierowca, z którym podróżował. W czasie szamotaniny 39-letni mężczyzna złamał jednemu z policjantów palec w dłoni. Rozszarpał mundury interweniujących funkcjonariuszy. Konieczne okazało się wezwanie na pomoc drugiego patrolu. Policjanci obezwładnili sprawcę i zakuli go w kajdanki. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik 2 promili alkoholu. Teraz za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, ich znieważenie i uszkodzenia ciała jednego z stróżów prawa może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. Z kolei kierowcy audi za „jazdę na podwójnym gazie” grożą 2 lata więzienia. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje prokuratura.
 

 

Powrót na górę strony