Żądała pieniędzy za przywłaszczone dokumenty
Policjanci komisariatu II zatrzymali 32-letnią bielszczankę, która w zamian za zwrot przywłaszczonych dokumentów, zażądała od ich właściciela 100 złotych. Teraz za przestępstwo to grożą jej 3 lata więzienia.
Policjanci komisariatu II zatrzymali 32-letnią bielszczankę, która w zamian za zwrot przywłaszczonych dokumentów, zażądała od ich właściciela 100 złotych. Teraz za przestępstwo to grożą jej 3 lata więzienia.
Przed kilkoma dniami, kobieta znalazła na jednej z bielskich ulic portfel, a w nim komplet dokumentów – dowód osobisty, dowód rejestracyjny pojazdu oraz kartę bankomatową. W portfelu odnalazła karteczkę z wpisanym numerem telefonu do właściciela. Stwierdziła, że należy jej się „znaleźne”. Skontaktowała się więc z bielszczaninem i oznajmiła, że odda mu dokumenty, jeśli otrzyma od niego 100 złotych. Mężczyzna umówił się na spotkanie przy bielskim szpitalu na ulicy Wyzwolenia. O całym zajściu powiadomił jednocześnie policjantów, którzy czekali na sprawczynię w ukryciu. Kobieta przyszła w umówione miejsce wspólnie z 5-letnim synem. Początkowo nie chciała zwrócić przywłaszczonych dokumentów, jednak po chwili jej syn wyjął z kieszeni portfel, który przekazał właścicielowi. Policjanci zatrzymali sprawczynię. Badanie alkomatem wykazało, że miała we krwi przeszło 2 promile alkoholu. Trafiła do policyjnego aresztu. Jej syn został oddany pod opiekę rodziny zastępczej, gdzie zgodnie z decyzją sądu przebywa od dłuższego czasu. W przeszłości zatrzymana była karana za kradzieże i włamania. Za obecne przestępstwo grożą jej 3 lata więzienia.