Zatrzymany za znęcanie
Na trzy miesiące trafił do aresztu 52-letni mieszkaniec Międzyrzecza Górnego za znęcanie się nad schorowaną, 78-letnią matką. Za przestępstwo to grozi mu teraz nawet 7,5 roku więzienia, bo odpowiadać będzie w warunkach recydywy. W przeszłości był już karany za przemoc wobec rodzicielki.
Na trzy miesiące trafił do aresztu 52-letni mieszkaniec Międzyrzecza Górnego za znęcanie się nad schorowaną, 78-letnią matką. Za przestępstwo to grozi mu teraz nawet 7,5 roku więzienia, bo odpowiadać będzie w warunkach recydywy. W przeszłości był już karany za przemoc wobec rodzicielki.
Policjanci z Jasienicy zostali wezwani na interwencję, do jednego z prywatnych domów, gdzie nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę z matką. Widok, który zastali przeraził nawet ich samych, a wiele już w czasie służby widzieli. Starsza, schorowana kobieta była cała zakrwawiona, posiniaczona i obolała. Funkcjonariusze natychmiast udzielili jej pomocy i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Okazało się, że kobietę pobił rodzony syn. Bił ją i kopał po całym ciele. Jakby tego było mało, wyrwał z jej rąk kulę ortopedyczną, przy pomocy której się porusza. Leżącą na podłodze, wzywającą pomocy, bezbronną kobietę, zbił tą kulą. Bezwzględny i pijany oprawca był agresywny również wobec policjantów. Groził im śmiercią, szarpał się i wyrywał. Szybko go obezwładniono i zakuto w kajdanki. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik przeszło 3 promili alkoholu. Trafił do izby wytrzeźwień. Był już karany za znęcanie się nad matką. W więzieniu spędził ponad rok, a mury zakładu karnego opuścił przed dwoma miesiącami. Wczoraj sąd - na wniosek policji i prokuratury – tymczasowo aresztował zatrzymanego.