Zatrzymany sprawca napadów
Na trzy miesiące trafił do aresztu 32-letni bielszczanin, podejrzany o napad na kolekturę lotto i sklep spożywczy. Sprawca został zatrzymany dzięki skutecznym działaniom policjantów komisariatu II, a także współpracy funkcjonariuszy ze świadkami obu zdarzeń. Teraz za przestępstwa te grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Na trzy miesiące trafił do aresztu 32-letni bielszczanin, podejrzany o napad na kolekturę lotto i sklep spożywczy. Sprawca został zatrzymany dzięki skutecznym działaniom policjantów komisariatu II, a także współpracy funkcjonariuszy ze świadkami obu zdarzeń. Teraz za przestępstwa te grozi mu nawet 12 lat więzienia.
W piątkowy wieczór, napastnik wtargnął do kolektury lotto przy ulicy Babiogórskiej. Zaatakował 60-letnią kobietę. Chwycił ją za szyję i przewrócił na podłogę, żądając wydania pieniędzy. Pokrzywdzona broniła się i krzyczała. Dodatkowo w kolekturze pojawił się klient, który spłoszył bandytę. Sprawca nie dał jednak za wygraną. Jakby nic się nie stało, wsiadł do taksówki i poprosił o podwiezienie kilka przecznic dalej. Chwilę później napadł na sklep przy ulicy Sterniczej. Szarpał się z 19-letnią ekspedientką i usiłował ją uderzyć kamieniem. Zażądała, aby oddała mu cały utarg. Kobieta była rozważna. Zaprowadziła napastnika na zaplecze, gdzie uruchomiła przycisk "antynapadowy", co spłoszyło sprawcę. Policjanci rozpoczęli poszukiwania rabusia. Dzięki skutecznej współpracy ze świadkami obu tych zdarzeń, zatrzymali go już następnego dnia. W przeszłości zatrzymany był karany za kradzieże, za które trafił do więzienia na trzy lata. Za napady może spędzić w więzieniu kolejne 12 lat.