Nastolatek z narkotykami
Policjanci z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali 17-latka, który posiadał marihuanę, a ponadto w czasie legitymowania posłużył się sfałszowaną legitymacją szkolną, należącą do brata. Teraz za przestępstwa te grozi mu 5 lat więzienia.
Policjanci z bielskiego oddziału prewencji zatrzymali 17-latka, który posiadał marihuanę, a ponadto w czasie legitymowania posłużył się sfałszowaną legitymacją szkolną, należącą do brata. Teraz za przestępstwa te grozi mu 5 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem na ulicy Piłsudskiego w Bielsku-Białej, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena passata. 19-letni kierowca nie posiadał prawa jazdy, ani też dowodu rejestracyjnego. Sprawcę ukarano mandatem w wysokości 600 złotych i uniemożliwiono mu kontynuowanie jazdy. Wspólnie z nim, pojazdem podróżowali trzej inni pasażerowie. W trakcie sprawdzeń wyszło na jaw, że jeden z nich – 24-letni bielszczanin jest poszukiwany przez prokuraturę za wcześniejsze przestępstwa. Policjanci zauważyli też, że najmłodszy z pasażerów zachowuje się wyjątkowo nerwowo. Kiedy przeszukali 17-latka, odnaleźli marihuanę. Sprawca, chcąc najprawdopodobniej uniknąć odpowiedzialności i zmylić stróżów prawa, w czasie legitymowania posłużył się legitymacją szkolną, która należała do jego brata. W dokument ten kleił swoje zdjęcie, które na odwrocie podpisane były jego imieniem. Tożsamość zatrzymanego potwierdziła matka. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Za posiadanie środków odurzających i posłużenie się sfałszowanym dokumentem może spędzić w wiezieniu najbliższe 5 lat.