Narciarze pilnujcie swoich nart!
Na Podbeskidziu zima w pełni, więc powoli rusza sezon narciarski. Niektóre ośrodki narciarskie już uruchomiły wyciągi. Aby jazda na nartach kojarzyła nam się wyłącznie z przyjemnością, przypominamy o konieczności właściwego zabezpieczeniu sprzętu!
Na Podbeskidziu zima w pełni, więc powoli rusza sezon narciarski. Niektóre ośrodki narciarskie już uruchomiły wyciągi. Aby jazda na nartach kojarzyła nam się wyłącznie z przyjemnością, przypominamy o konieczności właściwego zabezpieczeniu sprzętu!
Giną najczęściej najdroższe narty. Złodzieje obserwują, co dzieje się na stoku narciarskim i przed karczmami. Wiedzą, kto ma dobry i drogi sprzęt i kto nie zwraca na niego większej uwagi. Często pojawiają się na stoku w stroju do jazdy na nartach i z butami narciarskimi na ramieniu. Kiedy więc zabierają pozostawione bez opieki narty, nikt nie zwraca na nich uwagi. Wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, aby pozostawiony przez niefrasobliwych właścicieli sprzęt narciarski zniknął ze stoku czy sprzed lokalu gastronomicznego. Giną też narty pozostawione zarówno w samochodach, jak i bagażnikach na pojazdach. Dlatego apelujemy do narciarzy o wzmożoną uwagę i czujność, a przede wszystkim właściwe i staranne zabezpieczenie posiadanego – nierzadko bardzo drogiego sprzętu narciarskiego. Aby uniknąć kradzieży, narty warto oddać do przechowalni. Sprzęt można także oznakować w sposób wiadomy tylko dla właściciela. Oznakowanie nart jest istotne w przypadku ich kradzieży. Wówczas zgłaszający może podać cechę charakterystyczną, dzięki której narty – w momencie ich odnalezienia – trafią z powrotem do właściciela.
Rodzicom i opiekunom przypominamy, że zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy o kulturze fizycznej, dzieci do 15 roku życia jeżdżą w kaskach.
Turystów i narciarzy, którzy w najbliższych dniach wybiorą się do Szczyrku prosimy o właściwe parkowanie swoich pojazdów – na specjalnie przygotowanych parkingach. Jeśli natomiast musimy pozostawić pojazd wzdłuż ulic Wiślańskiej lub Salmopolskiej, to jedynie tak, aby nie utrudniać jazdy innym uczestnikom ruchu drogowego, a zwłaszcza służbom odpowiedzialnym za właściwe utrzymanie dróg. W przeciwnym razie kierowcy muszą się liczyć z tym, że ich pojazd może zostać odholowany.