Od wykroczenia do przestępstwa
Policjanci z Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży butelki piwa. Choć wszystko zaczęło się od kradzieży o niewielkiej wartości, to finalnie w wyniku użycia przemocy czyn został zakwalifikowany jako przestępstwo.
Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów na terenie miasta w minioną sobotę, w jednym ze sklepów. 33-letni obywatel Ukrainy próbował wynieść ze sklepu butelkę piwa o wartości 4,59 zł, nie uiszczając za nią zapłaty. Kiedy interweniowała pracownica ochrony 45-letnia mieszkanka Bielska-Białej mężczyzna użył wobec niej przemocy, próbując utrzymać się w posiadaniu skradzionego alkoholu. Na miejscu zdarzenia interweniowali funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej, działania policjantów zakończyły się zatrzymaniem sprawcy, który obecnie przebywa w policyjnym areszcie.
W wyniku użycia przemocy w trakcie kradzieży czyn 33-latka kwalifikowany jest nie jako zwykła kradzież, lecz jako kradzież rozbójnicza, czyli przestępstwo określone w art. 281 Kodeksu karnego. Przepis ten przewiduje odpowiedzialność karną dla osoby, która po dokonaniu kradzieży stosuje przemoc, groźbę jej natychmiastowego użycia lub doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia.
Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany wkrótce usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
To zdarzenie pokazuje, jak cienka może być granica między drobnym wykroczeniem a poważnym przestępstwem.