Wpadka włamywacza
Dzisiaj nad ranem policjanci komisariatu III zatrzymali 52-letniego mężczyznę, podejrzanego o włamanie do jednego z bielskich sklepów przy ul. Spółdzielców. Za przestępstwo to sprawcy grozi teraz do 10 lat za kratami.
Dzisiaj nad ranem policjanci komisariatu III zatrzymali 52-letniego mężczyznę, podejrzanego o włamanie do jednego z bielskich sklepów przy ul. Spółdzielców. Za przestępstwo to sprawcy grozi teraz do 10 lat za kratami.
Włamywacz przedostał się do sklepu po wybiciu szyby w oknie wystawowym. Splądrował wnętrze i przygotował do wyniesienia kilkanaście butelek wódki. Spowodował straty w wysokości blisko tysiąca złotych. Nie zdążył nic skraść, bo policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku przestępstwa. Wpadł w momencie, gdy próbował się wydostać ze środka, forsując drzwi wejściowe. Badanie alkomatem wykazało, że rabuś miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Przewieziono go do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.