Od wykroczenia do przestępstwa
Policjanci z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach zatrzymali 21-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży artykułów spożywczych. Choć wszystko zaczęło się od kradzieży o niewielkiej wartości, to finalnie w wyniku użycia przemocy czyn został zakwalifikowany jako przestępstwo.
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach wieczornych w jednym ze sklepów na terenie miasta. 21-letni mężczyzna próbował wynieść ze sklepu artykuły spożywcze o wartości 28 złotych, nie uiszczając za nie zapłaty.
Mężczyzna, próbując utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy, użył przemocy w niecodzienny sposób, ugryzł jednego z mężczyzn w rękę, który próbował go ująć. Na szczęście poszkodowany nie doznał poważnych obrażeń.
Na miejscu zdarzenia interweniowali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, działania policjantów zakończyły się zatrzymaniem sprawcy, który obecnie przebywa w policyjnym areszcie.
W wyniku użycia przemocy w trakcie kradzieży czyn 21-latka kwalifikowany jest nie jako zwykła kradzież, lecz jako kradzież rozbójnicza, czyli przestępstwo określone w art. 281 Kodeksu karnego. Przepis ten przewiduje odpowiedzialność karną dla osoby, która po dokonaniu kradzieży stosuje przemoc, groźbę jej natychmiastowego użycia lub doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia.
Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany wkrótce usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
To zdarzenie pokazuje, jak cienka może być granica między drobnym wykroczeniem a poważnym przestępstwem.