Wiadomości

Zostawił 3-letnie dziecko w samochodzie

Data publikacji 13.06.2011

Niecodzienny widok zastała pewna kobieta w sobotnią noc, kiedy na jednym z bielskich parkingów zauważyła błąkającego się bez opieki chłopca. Kiedy na miejsce przybyli policjanci okazało się, że ojciec dziecka wspólnie z kolegami, w najlepsze bawił się w pobliskim klubie rozrywkowym.

Niecodzienny widok zastała pewna kobieta w sobotnią noc, kiedy na jednym z bielskich parkingów zauważyła błąkającego się bez opieki chłopca. Kiedy na miejsce przybyli policjanci okazało się, że ojciec dziecka wspólnie z kolegami, w najlepsze bawił się w pobliskim klubie rozrywkowym.
Około 3.00 nad ranem, zgłaszająca powiadomiła oficera dyżurnego, że na parkingu przy ul. Mostowej, w pobliżu rzeki Białki, odnalazła pozostawione bez opieki dziecko. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Policjanci szybko odnaleźli ojca dziecka, który bawił się w klubie rozrywkowym. Badanie alkomatem wykazało, że 35-letni mieszkaniec Zabrza miał we krwi prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna utrzymywał, że pozostawił śpiącego syna w samochodzie. Nie spodziewał się, że 3-latek samodzielnie otworzy drzwi i wyjdzie na parking. Trafił do policyjnego aresztu. Dziecko przewieziono do pogotowia opiekuńczego, a następnie oddano pod opiekę matki. Jeśli okaże się, że mężczyzna poprzez swoje nieodpowiedzialne postępowanie mógł narazić dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozi mu do 5 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony