Zatrzymani za rozbój
Trzej nastolatkowie napadli na 14-letniego bielszczanina i skradli mu telefon komórkowy. Policjanci z bielskiego oddziału prewencji szybko zatrzymali rabusiów. Odzyskano też skradziony przez nich telefon, który w międzyczasie zdążyli już oddać do lombardu.
Trzej nastolatkowie napadli na 14-letniego bielszczanina i skradli mu telefon komórkowy. Policjanci z bielskiego oddziału prewencji szybko zatrzymali rabusiów. Odzyskano też skradziony przez nich telefon, który w międzyczasie zdążyli już oddać do lombardu.
Do zdarzenia doszło w samo południe na bielskiej ul. Wyspiańskiego, gdzie pijani napastnicy zaatakowali bielszczanina. Głosem nie znoszącym sprzeciwu, zażądali, aby wydał im telefon. Nastolatek usiłował się bronić, ale widząc, że nie ma najmniejszych szans z trójką rozjuszonych i grożących mu pobiciem oprawców, wybrał „mniejsze zło” i oddał im wart 350 złotych telefon. O zdarzeniu natychmiast zaalarmował policjantów. Stróże prawa szybko ustalili ich personalia, a chwilę później zatrzymali całą trójkę w wieku od 15-18 lat. Sprawcy wskazali lombard, gdzie w międzyczasie zastawili już skradziony telefon. Badanie stanu ich trzeźwości wykazało, że byli nietrzeźwi. 18-latek został przewieziony do policyjnego aresztu. Za rozbój może trafić do więzienia nawet na 12 lat. Jego dwóch nieletnich kolegów przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka. Za swój czyn odpowiedzą wkrótce przed Sądem Rodzinnym. Grozi im poprawczak.