Cztery zakazy, narkotyki i nocne zatrzymanie. 47-latek trafił do aresztu
Wracamy do tematu, o którym pisaliśmy w środę. Policjanci z Zespołu Wywiadowczego Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, w nocy z niedzieli na poniedziałek zatrzymali mężczyznę, który pomimo czterech sądowych zakazów kierowania pojazdami ponownie wsiadł za kierownicę. To jednak nie jedyne przewinienie kierującego - jak się okazało był również pod wpływem środków odurzających.
Do zatrzymania doszło w godzinach nocnych na terenie Bielska-Białej. Podczas kontroli drogowej funkcjonariusze zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna w ogóle nie powinien prowadzić pojazdu, posiadał bowiem aż cztery aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo test na obecność narkotyków w organizmie dał wynik pozytywny.
Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu, a następnie doprowadzony przed oblicze sądu. Sędzia nie miał wątpliwości co do konieczności izolacji mężczyzny od społeczeństwa i zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Śledczy oczekują obecnie na wyniki badań krwi, które pozwolą dokładnie określić rodzaj substancji, pod których wpływem znajdował się kierowca, i doprecyzować stawiane mu zarzuty. Sprawa jest w toku, a o jej dalszym rozwoju będziemy informować na łamach strony internetowej Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Podkreślamy, że nie ma i nie będzie pobłażania dla przestępców drogowych. Służba wywiadowcza bielskiej policji po raz kolejny udowodniła, że choć ich nie widać, stale działają, reagując natychmiast i skutecznie. Ich codzienna, nie zawsze widoczna praca przynosi wymierne efekty w poprawie bezpieczeństwa również na drogach.
Prowadzenie pojazdu mimo orzeczenia sądowego zakazu jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.