Ukradli samochód, żeby odwiedzić babcię
Czechowiccy policjanci wspólnie z kolegami z Leżajska, zatrzymali 18-latka i jego o dwa lata młodszego kolegę, którzy ukradli skodę fabię, a następnie pojechali tym samochodem w odwiedziny do babci jednego z nich aż do Leżajska.
Czechowiccy policjanci wspólnie z kolegami z Leżajska, zatrzymali 18-latka i jego o dwa lata młodszego kolegę, którzy ukradli skodę fabię, a następnie pojechali tym samochodem w odwiedziny do babci jednego z nich aż do Leżajska.
Samochód zginął nocą z 13/14 czerwca br. z jednej z czechowickich ulic. Podejrzenie policjantów od razu padło na dwójkę nastolatków, którzy dzień wcześniej odwiedzili syna właściciela pojazdu w jego domu. Przeczucie nie myliło stróżów prawa. Okazało się bowiem, że sprawcy najpierw skradli z mieszkania kluczyli do skody, a następnie skradli ten pojazd z ulicy. Po dokonaniu kradzieży, pojechali w odwiedziny do babci 18-latka w Leżajsku, gdzie zatrzymali ich policjanci z tamtejszej komendy. 18-latek kierował tym pojazdem, mimo braku prawa jazdy. Trafił do policyjnego aresztu. Ustalono, że zatrzymany ma na swoim koncie także oszustwo internetowe. Na jednym z portali, zaoferował do sprzedaży telefon komórkowy, za który otrzymał 850 złotych. Po otrzymaniu pieniędzy, nie wywiązał się ze zobowiązania i nie przesłał nabywcy zakupionego przez niego telefonu. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 10 lat za kratami. Prokurator zastosował już wobec niego dozór policyjny. Jego młodszy kolega za włamanie i kradzież pojazdu odpowie wkrótce przed Sądem dla Nieletnich.