Wiadomości

Kolejna wpadka pijanego kierowcy

Data publikacji 02.08.2011

33-letni kierowca volkswagena wjechał w tył jadącej przed nim toyoty. Nic dziwnego, skoro badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko dwa promile alkoholu. Na jazdę „na podwójny gazie” zdecydował się zresztą nie pierwszy raz. Policjanci drogówki zatrzymali sprawcę. Trafił do policyjnego aresztu.

33-letni kierowca volkswagena wjechał w tył jadącej przed nim toyoty. Nic dziwnego, skoro badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko dwa promile alkoholu. Na jazdę „na podwójny gazie” zdecydował się zresztą nie pierwszy raz. Policjanci drogówki zatrzymali sprawcę. Trafił do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło wczoraj około 20.00 w Kobiernicach na ul. Bielskiej. Kierowca volkswagena nie dostosował prędkości do warunków drogowych i najechał na tył jadącego przed nim pojazdu. Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń. „Ucierpiały” jedynie oba pojazdy. Policjanci poddali badaniu alkomatem sprawcę kolizji. Urządzenie wskazało wynik prawie 2 promili alkoholu. Mało tego, kierowca nie posiadał prawa jazdy. W trakcie sprawdzeń okazało się, że sąd zatrzymał mu uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznym przed dwoma laty. Wówczas, w marcu 2009r., wpadł po raz pierwszy na kierowaniu samochodem w stanie nietrzeźwości. Wystarczył zaledwie miesiąc, aby policjanci zatrzymali go ponownie. Wczoraj wpadł w ręce stróżów prawa już trzeci raz. Trafił do policyjnego aresztu. Odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale także za złamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za co może trafić do więzienia na najbliższe 2 lata. O jego dalszym losie rozstrzygnie dziś prokurator.
 

Powrót na górę strony