Nastolatek włamał się do kolektury Lotto
Na łut szczęścia liczył zapewne 18-latek, który dzisiejszej nocy włamał się do kolektury Lotto w Czechowicach-Dziedzicach. Mocno się przeliczył, bo na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali go policjanci z czechowickiego komisariatu. Jakby tego było mało, włamania dopuścił się, przebywając na przepustce z ośrodka szkolno-wychowawczego.
Na łut szczęścia liczył zapewne 18-latek, który dzisiejszej nocy włamał się do kolektury Lotto w Czechowicach-Dziedzicach. Mocno się przeliczył, bo na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali go policjanci z czechowickiego komisariatu. Jakby tego było mało, włamania dopuścił się, przebywając na przepustce z ośrodka szkolno-wychowawczego.
Przed zatrzymaniem włamywacz wybił szybę i odgiął kratę w kiosku. Kiedy próbował się przedostać do środka, zauważyli go policjanci. Sprawca rzucił się do ucieczki, ale nie zdołał uciec daleko. Policjanci wspierani przez strażników miejskich zatrzymali go po krótkim pościgu. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi przeszło 1,5 promila alkoholu. Szybko ustalono, że włamania tego dopuścił się w trakcie przepustki z ośrodka szkolno-wychowawczego. Dzisiaj usłyszy zarzuty włamania i usiłowania kradzieży cudzego mienia. Za przestępstwo to grozi mu do 10 lat za kratami.