Wiadomości

Nietrzeźwy motocyklista i skradziony kask

Data publikacji 05.09.2011

Policjanci drogówki zatrzymali w sobotni wieczór 20-letniego bielszczanina. Sprawca nie dość, że kierował motocyklem w stanie nietrzeźwości i spowodował kolizję drogową, to chwilę przed zdarzeniem skradł motocyklistce kask. Teraz za przestępstwa te grozi mu nawet do 5 lat za kratami.

Policjanci drogówki zatrzymali w sobotni wieczór 20-letniego bielszczanina. Sprawca nie dość, że kierował motocyklem w stanie nietrzeźwości i spowodował kolizję drogową, to chwilę przed zdarzeniem skradł motocyklistce kask. Teraz za przestępstwa te grozi mu nawet do 5 lat za kratami.

Sprawca został zatrzymany na ul. 3 Maja w Bielsku-Białej, gdzie kierując kawasaki najechał na jadący przed nim motocykl marki yamaha. Badanie alkomatem wykazało, że 20-latek miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu. Nie miał uprawnień do kierowania motocyklami. W trakcie sprawdzeń okazało się, że kask o wartości 350 zł, który posiadał przy sobie, skradł chwilę przed zdarzeniem na bielskich Błoniach. Wykorzystał nieuwagę motocyklistki, która zatrzymała się na krótką rozmowę ze znajomymi i nawet nie zauważyła momentu kradzieży. Zatrzymany usłyszał już zarzuty przestępstw, za które może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat.

Powrót na górę strony