Wiadomości

Zatrzymani bracia awanturnicy

Data publikacji 11.10.2011

21-letni bielszczanin i jego o trzy lata młodszy brat wszczęli awanturę domową, w trakcie której doszło pomiędzy nimi do bójki. Kiedy matka krewkich braci wezwała na pomoc policjantów, swoją agresję skierowali przeciwko stróżom prawa. Szybko ich obezwładniono i zakuto w kajdanki, a za przestępstwa, których dopuścili się wobec funkcjonariuszy grozi im teraz do 3 lat więzienia.

21-letni bielszczanin i jego o trzy lata młodszy brat wszczęli awanturę domową, w trakcie której doszło pomiędzy nimi do bójki. Kiedy matka krewkich braci wezwała na pomoc policjantów, swoją agresję skierowali przeciwko stróżom prawa. Szybko ich obezwładniono i zakuto w kajdanki, a za przestępstwa, których dopuścili się wobec funkcjonariuszy grozi im teraz do 3 lat więzienia.

Dzisiejszej nocy policjanci z komisariatu II zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na Osiedlu Karpackim w Bielsku-Białej, gdzie nietrzeźwi bracia wszczęli awanturę z matką, a następnie rzucili się na siebie z pięściami. Policjanci rozdzielili awanturników. Widok umundurowanych stróżów prawa nie zrobił na nich jednak większego wrażenia. Agresywni do tej pory jedynie wobec siebie, „solidarnie” skierowali się przeciwko funkcjonariuszom. Szarpali ich za mundury i usiłowali uderzać. Nie przebierali przy tym w słowach i znieważyli policjantów słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne. Szybko i skutecznie ich obezwładniono. Obaj zostali zakuci w kajdanki i trafili do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że starszy z braci miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu, młodszy o 1,5 promila mniej. Dzisiaj usłyszą zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, utrudniania prowadzenia czynności służbowych i ich znieważenia, za co mogą trafić do więzienia na najbliższe 3 lata. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator.

 

Powrót na górę strony