Zatrzymany za kradzież rozbójniczą
Do 10 lat więzienia grozi 19-letniemu bielszczaninowi, który na jednej z bielskich stacji paliw ukradł kilka piw, a następnie pobił próbującego go zatrzymać pracownika. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ustalili i zatrzymali rabusia.
Do 10 lat więzienia grozi 19-letniemu bielszczaninowi, który na jednej z bielskich stacji paliw ukradł kilka piw, a następnie pobił próbującego go zatrzymać pracownika. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ustalili i zatrzymali rabusia.
Do zdarzenia doszło 22 stycznia br. na stacji paliw przy ul. Andersa. Złodziej zabrał z półki dwa czteropaki piwa i jakby nic się nie stało skierował się do wyjścia. Kiedy na jego drodze stanął pracownik stacji i próbował go zatrzymać, rabuś rzucił się na niego z rękami. Odepchnął mężczyznę i uciekł. Po drodze zgubił kilka piw, po które po chwili wrócił. Wówczas ponownie pomiędzy nim a pracownikiem stacji doszło do szarpaniny. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Kiedy policjanci przejrzeli zapis nie mieli większego problemu z wytypowaniem dobrze im znanego przestępcy, którym okazał się notowany już wcześniej 19-latek. Sprawca spodziewając się zatrzymania celowo ukrywał się i nie przebywał w miejscu zamieszkania. Wpadł w zaplanowaną przez policjantów zasadzkę w centrum miasta. Był zaskoczony, gdy policjanci założyli na jego ręce kajdanki. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu do 10 lat za kratami. W przeszłości był notowany za napaść na mundurowych, pobicie i przestępstwa przeciwko mieniu. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.