Wiadomości

Piją i jadą

Data publikacji 06.02.2012

29-letni nietrzeźwy kierowca opla doprowadził do kolizji z fiatem. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz za jazdę „na podwójnym gazie” grożą mu 2 lata więzienia.

29-letni nietrzeźwy kierowca opla doprowadził do kolizji z fiatem. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz za jazdę „na podwójnym gazie” grożą mu 2 lata więzienia.
Do kolizji opla z fiatem doszło w sobotnie popołudnie w Szczyrku na parkingu przy wyciągu narciarskim „Czyrna”. Po stłuczce z fiatem kierowca opla odjechał z miejsca zdarzenia. Nie zdążył uciec daleko. Policjanci ze Szczyrku zatrzymali go chwilę później na ul. Narciarskiej. Nie dość, że miał we krwi 1,5 promila alkoholu to dodatkowo okazało się, że nie posiada prawa jazdy. Utracił je za wcześniejszą jazdę „na podwójnym gazie”. To nie jedyny nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez policjantów w miniony weekend. W sobotnią noc na ul. Cieszyńskiej policjanci z komisariatu II zatrzymali 36-letniego bielszczanina, który wsiadł za kierownicę bmw mając we krwi ponad promil alkoholu. Z kolei na bielskiej ul. Sikorskiego „wpadł” 38-letni kierowca nissana. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik prawie promila alkoholu. Wczorajszej nocy w samym centrum miasta na ul. Mostowej policjanci z „trójki” zatrzymali 27-letniego bielszczanina, który kierował fiatem mając we krwi 0,6 promila alkoholu.
 

Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą dwóch lat więzienia. To nie jedyna dotkliwość dla pijanego kierowcy – zatrzymywane jest prawo jazdy, co w wielu przypadkach – na przykład dla zawodowych kierowców jest równoznaczne z utratą pracy. Kolejną dolegliwością jest wyznaczana przez sąd kara grzywny czy podanie wyroku do publicznej wiadomości. Ponadto sprawcy nie mogą liczyć na wypłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela z tytułu OC.
 

Powrót na górę strony