Wiadomości

Uwaga na kradzieże rowerów.

Data publikacji 07.08.2012

Dwa rowery o wartości blisko 2,5 tysiąca złotych skradziono wczoraj z pomieszczenia piwnicznego budynku przy ul. Skośnej. To kolejna taka kradzież jaką odnotowano w ostatnim czasie na terenie Bielska-Białej. Dlatego ponownie apelujemy do Państwa o ostrożność i staranne zabezpieczenie posiadanych jednośladów.

Dwa rowery o wartości blisko 2,5 tysiąca złotych skradziono wczoraj z pomieszczenia piwnicznego budynku przy ul. Skośnej. To kolejna taka kradzież jaką odnotowano w ostatnim czasie na terenie Bielska-Białej. Dlatego ponownie apelujemy do Państwa o ostrożność i staranne zabezpieczenie posiadanych jednośladów.

 

W ostatnich dniach kradzieże rowerów stały się prawdziwą plagą. Pozostawiane bez dozoru właścicieli jednoślady giną sprzed sklepów, szkół, a także z korytarzy budynków i piwnic. Tylko w ostatnim tygodniu, łupem złodziei padło już pięć jednośladów. Na początku bieżącego miesiąca, złodziej po uprzednim zerwaniu skobla z piwnicy w budynku przy ul. 1go Maja dokonał kradzieży roweru wartości 1,5 tysiąca złotych. Z korytarza bloku przy ul. Malczewskiego skradziono kolejnego „górala”. Właściciel wycenił straty również na 1,5 tysiąca złotych. Dwa jednoślady o wartości blisko ośmiu tysięcy złotych zginęły z garażu przy ul. Zygmunta III Wazy. Żeby je zdobyć, rabuś nie musiał się nawet bardzo wysilić gdyż garaż był otwarty.

Dlatego apelujemy do Państwa o ostrożność! Przypominamy, że dobrym sposobem na zabezpieczenie roweru przed kradzieżą są najprostsze metody, jak np. przemalowanie fragmentu ramy. Jeśli rower nie posiada numerów fabrycznych, można nanieść w warsztacie mechanicznym swój numer PESEL albo zaopatrzyć rower w „tajnopis” - specjalne znaki widoczne w promieniach ultrafioletowych. Warto wyposażyć też jednoślad w solidny łańcuch i kłódkę, aby przypinać go do trwałego elementu, np. budynku, znaku drogowego, parkometru, balustrady. Gdy zostawiamy rower przed sklepem, to zawsze w widocznym miejscu, nigdy w bramie, za kioskiem, w korytarzu, w piwnicy. Zabezpieczenie w postaci łańcucha zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie).
Kupując rower, zwłaszcza używany, trzeba koniecznie sprawdzić jego numery fabryczne, które są zazwyczaj wybite na ramie i porównać je z podanymi w karcie gwarancyjnej. Decydując się na kupno roweru z tzw. drugiej ręki i bez karty gwarancyjnej, należy odnotować w umowie kupna-sprzedaży jego numery fabryczne, które mogą okazać się przydatne przy ewentualnym zgłoszeniu kradzieży.

Powrót na górę strony