Dwie siostry i dwaj bracia włamywaczami
Policyjni wywiadowcy zatrzymali dziś w nocy czworo włamywaczy. Dwie siostry i dwaj bracia usiłowali sforsować zabezpieczenia w kiosku przy ul. Paderewskiego w Bielsku-Białej. Nie zdążyli nic zrabować, bo kradzież udaremnili stróże prawa.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali dziś w nocy czworo włamywaczy. Dwie siostry i dwaj bracia usiłowali sforsować zabezpieczenia w kiosku przy ul. Paderewskiego w Bielsku-Białej. Nie zdążyli nic zrabować, bo kradzież udaremnili stróże prawa.
Włamywacze wpadli o 2.00 na gorącym uczynku przestępstwa. Policjanci zauważyli najpierw stojącą na tzw. „czujce” młodą kobietę. Kiedy postanowili ją zatrzymać sprawczyni rzuciła się do ucieczki, a wraz z nią trójka pozostałych rabusiów. Czwórka włamywaczy – dwie siostry w wieku 15 i 21 lat oraz dwaj 24 i 21-letni bracia zostali zatrzymani po krótkim pościgu. Odnaleziono przy nich łom, którym wyłamali kłódkę i drzwi w kiosku. Najstarszy z zatrzymanych był nietrzeźwy – miał we krwi blisko 2 promile alkoholu. Pozostali byli trzeźwi. 15-latka została przewieziona do Policyjnej Izby Dziecka. Za swój czyn odpowie wkrótce przed Sądem Rodzinnym. Jej wspólnicy trafili do policyjnego aresztu. Usłyszą dziś zarzuty włamania i usiłowania kradzieży cudzego mienia, za co grozi im do 10 lat więzienia.