Zatrzymany za pobicie
Nie wiadomo co strzeliło do głowy 42-letniemu bielszczaninowi, który wtargnął do jednego z mieszkań przy ul. Spółdzielców i dotkliwie pobił 30-letniego właściciela oraz jego 28-letniego szwagra. Okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotnią noc wyjaśniają policjanci z komisariatu III.
Nie wiadomo co strzeliło do głowy 42-letniemu bielszczaninowi, który wtargnął do jednego z mieszkań przy ul. Spółdzielców i dotkliwie pobił 30-letniego właściciela oraz jego 28-letniego szwagra. Okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotnią noc wyjaśniają policjanci z komisariatu III.
Sprawca już w progu rzucił się z rękami na niespodziewających się ataku domowników. Agresywny mężczyzna pobił mężczyzn tak dotkliwie, że jeden z nich ma złamany nos. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które udzieliło rannym pomocy. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali sprawcę. Śledczy ustalają teraz dokładne okoliczności w jakich doszło do pobicia. Zatrzymany mężczyzna usłyszy dzisiaj zarzuty przestępstwa, za które może trafić za kraty na najbliższe 3 lata.
