Kolejna ofiara oszustów
Ponad 5.000zł stracił bielszczanin, który dał się nabrać dwójce oszustów na numer z zagubionym plikiem banknotów. To już kolejna ofiara przestępców, dlatego apelujemy do Państwa o ostrożność!
Ponad 5.000zł stracił bielszczanin, który dał się nabrać dwójce oszustów na numer z zagubionym plikiem banknotów. To już kolejna ofiara przestępców, dlatego apelujemy do Państwa o ostrożność!
Sprawców jest zazwyczaj dwóch. Swoje ofiary upatrują w bankach. Widząc, że wypłacają znaczne sumy pieniężne idą za nimi. Po drodze jeden z oszustów na oczach ofiary gubi plik banknotów, czego oczywiście celowo nie zauważa. Dalszy scenariusz jest różny w zależności od tego, czy wybrana przez oszustów ofiara podniesie pieniądze, czy też uczyni to drugi ze sprawców. Finał jest jednak zawsze taki sam. Pokrzywdzony poproszony o to, by oddał swoje pieniądze do przeliczenia – co oczywiste na dowód tego, że nie przywłaszczył zguby – traci niemal całą gotówkę, którą dopiero co wypłacił z banku.
Tak było wczoraj. 55-letni bielszczanin wypłacił z banku przy ul. 11-go Listopada gotówkę, co nie umknęło uwadze oszustów. Poszli za nim, gdzie na ul. Mostowej do działania przystąpił pierwszy z nich w wieku około 40 lat, ubrany w niebieską kurtkę. Z kieszeni jego kurtki wypadł plik banknotów, co zauważył pokrzywdzony. Zanim zdążył za nim krzyknąć, zgubę podniósł – jak się później okazało – jego wspólnik w wieku około 22 lat, ubrany w czerwoną kurtkę. Na ramieniu miał przewieszoną torbę z laptopem. Po krótkiej chwili mężczyźni wspólnie odnaleźli właściciela zguby, który poprosił ich o okazanie swoich pieniędzy na dowód tego, że nie przywłaszczyli jego gotówki. Bielszczanin wyjął pieniądze, które sprawca niedbale przeliczał. W pewnym momencie krzyknął do współpracującego z nim oszusta, że jest złodziejem. Słysząc to hasło młodszy ze sprawców rzucił się do ucieczki, a starszy pobiegł za nim. Zanim pokrzywdzony zdążył się zorientować, że został okradziony, po rabusiach nie było już śladu.
Po raz kolejny apelujemy do Państwa o rozwagę. Jeśli wypłacacie z banku większą ilość gotówki najlepiej, żeby towarzyszyła Wam zaufana osoba. Nie dajcie się nabrać na podobne numery oszustów z zagubionym plikiem banknotów, a w szczególności nie przekazujcie obym żadnych pieniędzy! Nie bądźcie też naiwni i zachłanni. Z reguły wszystkie propozycje super interesu są pozorne – tania, złota biżuteria (także ta cechowana), może okazać się zupełnie bezwartościowym tombakiem. Jeśli natomiast chcesz od kogoś coś kupić, poproś go o dowód tożsamości. Gdy zdecydujesz się na transakcję, nie daj się zwieść pozorom strachu i związanego z nim pośpiechu ze strony osoby, która coś Ci sprzedaje. Przy szybkich transakcjach możesz stać się ofiarą tzw. „przewałki”, czyli otrzymać plik pieniędzy z dużymi nominałami na zewnątrz, a małymi w środku.
