Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej

Poszukujemy świadków wypadków drogowych, do których doszło ostatnio w Bielsku-Białej i powiecie bielskim.

Drobne kradzieże sklepowe stały się domeną dwójki 18-latków, których zatrzymali policjanci ze Szczyrku. Dwaj nastolatkowie nasłuchali się „rad” starszych kolegów, którzy wmówili im, że kradnąc rzeczy drobnej wartości nie popełniają przestępstwa, a że nieznajomość prawa szkodzi obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży, których dopuszczali się czynem ciągłym, za co grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu IV zatrzymali 62-letniego bielszczanina, który zaatakował nożem i uderzył butelką w głowę swojego 28-letniego syna. Pokrzywdzony doznał niegroźnej rany klatki piersiowej i urazu głowy. Za przestępstwo to sprawcy grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu II i Wydziału Kryminalnego ustalili i zatrzymali sprawców, którzy napadli na 80-letnią kobietę i zrabowali jej emeryturę. Za rozbój grozi im teraz do 12 lat więzienia. Decyzją prokuratury i sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Dzisiaj od 6.00 do 22.00 na terenie naszego województwa prowadzona jest policyjna akcja pod kryptonimem „Prędkość”. Działania te są ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, szczególnie w przestrzeganiu dozwolonej prędkości.

Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali 72-letniego mężczyznę, który w czasie szarpaniny złamał ofierze rękę. Za przestępstwo to sprawcy grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 31-letniego bielszczanina podejrzanego o kradzież silnika elektrycznego z terenu prywatnej posesji przy ul. Młyńskiej. Sprawca wpadł, bo w drodze do domu zaczął się szarpać z grupą młodzieży, co wzbudziło podejrzenia przejeżdżającego obok patrolu. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie zrabowany przed momentem silnik. Za przestępstwo to grozi mu do 5 lat więzienia.

W związku z czwartkowym komentarzem Redaktora Naczelnego „Super Expressu”, który w swojej publikacji odniósł się do opisywanego szeroko pomyłkowego wejścia funkcjonariuszy do mieszkania w Katowicach, podjęte zostały kroki prawne. Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach uznał, że wypowiedź zawierająca inwektywy pod adresem policjantów znacznie przekroczyła dopuszczalne granice krytyki prasowej.

15-latka namówiła swojego o rok starszego kolegę, żeby zadzwonił do domu jej szkolnej koleżanki i poinformował rodzinę o podłożeniu ładunku wybuchowego. W efekcie ewakuowano mieszkańców dwóch sąsiadujących ze sobą domów. Koszty policyjnej akcji szacuje się na blisko 15.000 zł. Policjanci z Wydziału Kryminalnego i komisariatu I ustalili i zatrzymali sprawców tego czynu, za co oboje odpowiedzą wkrótce przed sądem rodzinnym.

Policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości komputerowej i internetowej uczestniczyli wczoraj w „Pierwszym Festiwalu Nauki” organizowanym przez III Liceum Ogólnokształcące im. S. Żeromskiego w Bielsku-Białej.