Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który dotkliwie pobił swoją 39-letnią konkubinę. Kobieta doznała licznych obrażeń wewnętrznych i nieprzytomna trafiła do szpitala. Sprawca tego przestępstwa może spędzić w wiezieniu najbliższe 10 lat.

31-letni bielszczanin zasnął na ławce w parku. Kiedy zbudzili go policjanci, najpierw podawał fałszywe dane osobowe, a chwilę później rzucił się na jednego z funkcjonariuszy z rękami. Sprawcę obezwładniono i zakuto w kajdanki. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany, gdyż nie powrócił w terminie z przepustki do zakładu karnego.

17-latek z Bielska-Białej rozbił szybę w citroenie zaparkowanym przy ulicy Legionów. Inny 18-letni bielszczanin uszkodził kasownik w autobusie miejskim i rzucił się na kierowcę z rękami. Chuligani zostali zatrzymani. Za przestępstwa te mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Dwaj młodzi bielszczanie skradli telefony komórkowe, a kiedy właścicielki chciały odzyskać swoją własność, dotkliwie pobili ich kolegę. Sprawcy zostali obezwładnieni i zatrzymani przez pracowników ochrony i policjantów. Teraz za przestępstwo to mogą trafić do więzienia nawet 10 lat.

19-letniego bielszczanina, który posiadał przy sobie środki odurzające zatrzymali wczoraj policjanci z bielskiego oddziału prewencji. Za przestępstwo to zatrzymanemu grożą 3 lata więzienia.

42-letni, nietrzeźwy mężczyzna został wczoraj zatrzymany przez czechowickich policjantów, po tym jak groził swojemu sąsiadowi i zniszczył jego telefon komórkowy o wartości 400 złotych. Za przestępstwa te może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat.

Policjanci komisariatu I zatrzymali 27-letniego bielszczanina, podejrzanego o znęcanie się nad swoją 26-letnią konkubiną i kierowanie gróźb wobec jej 62-letniego ojca. Wczoraj na wniosek policji i prokuratury – sąd aresztował sprawcę na okres trzech miesięcy.

13 lipca okazał się pechowym dniem dla pięciu kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę „na podwójnym gazie”. Zatrzymani przez bielskich policjantów „pechowcy” mogą trafić do więzienia nawet na 2 lata.

Portfele z pieniędzmi i dokumentami ginęły wczoraj w sklepach, lokalach, szpitalach, na przystankach autobusowych i targowiskach, czyli jak zwykle wszędzie tam, gdzie panował tłok i kieszonkowcy mogli kogoś niespostrzeżenie okraść. Dlatego ponownie apelujemy o ostrożność!

19-letni mieszkaniec Czańca posiadał zestaw przedmiotów służących do handlu środkami odurzającymi. Wczoraj na bielskim dworcu przy ulicy Warszawskiej zatrzymali go policjanci z bielskiego oddziału prewencji. Za handel narkotykami i ich posiadanie grożą mu 3 lata więzienia.