Wiadomości
Rozmiar czcionki
-
Zaatakował szklarnie
36-letni, pijany mężczyzna porozbijał kilofem szyby w szklarniach przy ul. Polnej w Bielsku-Białej. Kiedy ujęli go właściciele zagroził, że spali ich domostwa. Chuligan został przekazany w ręce policjantów komisariatu I. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Dodano: 23.08.2011 -
Poszukujemy świadków wypadku
Poszukujemy świadków wypadku, w którym śmierć poniósł 20-letni pieszy. Do zdarzenia doszło 21 sierpnia 2011r. o godz. 4.30 w Rudzicy na ul. Strumieńskiej.
Dodano: 23.08.2011 -
Nietrzeźwa i agresywna za kierownicą
Ponad dwa promile alkoholu miała we krwi 38-letnia bielszczanka, która wsiadła za kierownicę renaulta, mimo że ledwo trzymała się na nogach. Kiedy zatrzymali ją policjanci, kobieta nie przebierała w słowach. Rzuciła się na stróżów prawa z rękami, szarpała się i wyrywała chcąc uniknąć zatrzymania. Zresztą za kierownicę wsiadła pijana nie pierwszy raz...
Dodano: 23.08.2011 -
Turniej Siatkówki Plażowej Służb Mundurowych
W miniony weekend bielscy policjanci uczestniczyli w I Turnieju Siatkówki Plażowej Służb Mundurowych - Gemini Cup 2011. W rozgrywkach brało udział sześć drużyn. Walka o zwycięstwo pomiędzy policjantami, strażakami i żołnierzami była zacięta i wyrównana.
Dodano: 22.08.2011 -
Włamali się do stołówki po złom
Dwaj rabusie w wieku 43 i 47 lat włamali się do nieczynnej stołówki przy ul. Towarowej w Czechowicach-Dziedzicach, bynajmniej nie dlatego, że byli głodni. Skusiły ich kraty w oknach, które po zdemontowaniu zamierzali sprzedać w skupie złomu. Ich plany pokrzyżowali strażnicy miejscy, którzy ujęli złodziei i przekazali ich w ręce czechowickich policjantów.
Dodano: 22.08.2011 -
Poskromienie awanturnicy
Wyjątkowo agresywną kobietę przyszło "poskromić" w miniony weekend funkcjonariuszom Straży Miejskiej. Nie dość, że 24-latka wulgarnie zwyzywała strażników, to jeszcze ugryzła jednego z nich w rękę. Teraz za przestępstwa te może trafić do więzienia na najbliższe 3 lata.
Dodano: 22.08.2011 -
Założyli rękawice, bo było im zimno...
Do dziesięciu lat więzienia grozi dwójce rabusiów w wieku 42 i 68 lat, którzy próbowali się włamać do bielskiego sklepu odzieżowego przy ul. Cieszyńskiej. Nie zdążyli nic skraść, bo w samą porę zatrzymali ich policyjni wywiadowcy wraz z funkcjonariuszami z komisariatu III.
Dodano: 22.08.2011 -
Pogonili nieproszonych gości
Choć nasz naród słynie z gościnności z całą pewnością nie można tego powiedzieć o pewnej rodzinie z bielskiego Lipnika. Kiedy na ich posesję przez pomyłkę wszedł 34-latek, najmłodszy z gospodarzy zaatakował go stalowym prętem. O mały włos, a „dostałoby” się też interweniującym policjantom, bo z odsieczą juniorowi ruszył ojciec i ich wspólny znajomy. W efekcie trzej rośli mężczyźni zostali szybko i skutecznie obezwładnieni.
Dodano: 22.08.2011 -
Strzelał do kwiatów, a postrzelił sąsiada
O dużym szczęściu może mówić 26-letni bielszczanin, postrzelony z wiatrówki przez nietrzeźwego sąsiada. Śrut przeleciał tuż obok oka, raniąc go w skroń. Poszkodowanemu udzielono pomocy medycznej i założono kilka szwów. 31-letni sprawca został zatrzymany przez policjantów komisariatu I. Jeśli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraził sąsiada na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi mu do 3 lat więzienia.
Dodano: 22.08.2011 -
Do aresztu za rozbój
Policjanci komisariatu II zatrzymali 37-letnią kobietę i jej o rok starszego wspólnika, podejrzanych o rozbój. Sprawcy decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Za przestępstwo to grozi im do 12 lat więzienia.
Dodano: 22.08.2011