Areszt dla nożownika
Informacje przekazane przez świadka przyczyniły się do zatrzymania 55-letniego napastnika, który ugodził nożem w szyję swojego 34-letniego kolegę. Mężczyzna jadący na rowerze za uciekającym sprawcą, na bieżąco relacjonował dyżurnemu drogę jego ucieczki. Dzięki temu, już chwilę później, podejrzany został zatrzymany przez patrol z prewencji.
Do zdarzenia doszło na bielskiej ul. Sukienniczej, gdzie dwaj pijani mężczyźni wszczęli awanturę. Pokłócili się, bo starszy z nich zabrał młodszemu telefon komórkowy i gotówkę. Pomimo próśb, przywłaszczonych rzeczy nie zamierzał oddawać. W czasie szamotaniny napastnik wyjął nóż, którym dwukrotnie ugodził w szyję swoją ofiarę. Pokrzywdzony doznał rany ciętej tchawicy. Przewrócił się, ale sprawca nadal kontynuował atak. Bił i kopał mocno już krwawiącą ofiarę, po czym rzucił się do ucieczki. Na miejsce wezwano pogotowie, które udzieliło rannemu pomocy.
W pościg za sprawcą ruszył na rowerze jeden ze świadków zdarzenia, który zadzwonił na numer alarmowy i na bieżąco relacjonował dyżurnemu drogę jego ucieczki. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol, który po krótkim pościgu zatrzymał napastnika. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko promil alkoholu. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Nazajutrz zatrzymany usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, za co może mu grozić nawet do 10 lat za kratami. Na wniosek policji i prokuratury, bielski sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.