Ukradł alkohol, pogryzł ochroniarza
27-letni bielszczanin ukradł butelkę wódki w sklepie przy ul. Cieszyńskiej. Pracownik ochrony usiłował zatrzymać rabusia, ale sprawca nie zamierzał się poddawać bez walki. Zaatakował ochroniarza i pogryzł go po całym ciele. Klienci ruszyli mężczyźnie na pomoc i obezwładnili napastnika.
W sobotnie popołudnie mężczyzna pojawił się w sklepie spożywczym. Ze stoiska monopolowego ukradł butelkę wódki i rzucił się do ucieczki. Na jego drodze stanął ochroniarz, który usiłował zatrzymać złodzieja. Rabuś nie dawał jednak za wygraną. Zaatakował pracownika ochrony, a w czasie szamotaniny pogryzł go po całym ciele. Na widok zdarzenia klienci ruszyli na pomoc. Obezwładnili napastnika i przekazali go w ręce policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Usłyszał już zarzuty. Za kradzież rozbójniczą grozi mu teraz do 10 lat więzienia. O jego losie zadecyduje dziś prokurator.