Fałszywe wolontariuszki
Policjanci z Kobiernic zatrzymali wczoraj dwie kobiety, które podawały się za wolontariuszki i zbierały pieniądze na pogorzelców. Do zatrzymania oszustek przyczyniły się informacje przekazane przez jednego z mieszkańców. Za przestępstwa te zatrzymanym grozi teraz do 8 lat za kratami.
Kobiety zbierały datki do puszek na parkingu przed kościołem w Czańcu. Zaopatrzone w specjalne identyfikatory prosiły o wsparcie dla ofiar pożaru. Podejrzane wolontariuszki wzbudziły zainteresowanie jednego z mieszkańców, który przekazał swoje spostrzeżenia stróżom prawa. Policjanci szybko ustalili, że fundacja, na rzecz której obie kobiety pracowały w ogóle nie istnieje. 43-latka i jej 51-letnia wspólniczka zostały zatrzymane. Mundurowi zabezpieczyli też fikcyjne identyfikatory oraz puszki, do których zbierały datki. Po nocy spędzonej w policyjnej celi zatrzymane usłyszały zarzuty. W przeszłości były już notowane za podobne czyny. O ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator.