Rowerzyści pobili kierowcę, bo zwrócił im uwagę
Dwaj rowerzyści jechali zygzakiem środkiem jezdni, stwarzając poważne zagrożenie. Na ich niebezpieczną i nonszalancką jazdę zareagował kierowca citroena. Zwrócił kierującym jednośladami uwagę, co tylko spotęgowało ich agresję. Napastnicy pobili 30-latka. Chwilę później zostali zatrzymani przez patrol z drogówki. Obaj byli poszukiwani przez policję za wcześniejsze przestępstwa. Za obecne grozi im do 5 lat za kratami.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Bielsku-Białej przy skrzyżowaniu Al. Armii Krajowej i Andersa. Dwaj rowerzyści jechali zygzakiem i wjeżdżali na środek jezdni. Stwarzali poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jeden z kierowców postanowił zareagować. 30-latek poprosił rowerzystów, aby wjechali na chodnik i ścieżkę przeznaczoną dla jednośladów. Mężczyźni byli jednak bardzo agresywni i zaatakowali kierowcę. Pobili go i ruszyli do ucieczki. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci zatrzymali obu napastników. Od zatrzymanych czuć było wyraźną woń alkoholu. Odmówili poddania się badaniu na zawartość alkoholu. Pobrano od nich krew do dalszej analizy. Szybko okazało się, że dwaj zatrzymani 39-latkowie są poszukiwani. Jednego z nich czeka odsiadka kilku miesięcy za kratkami za wcześniejsze pobicie. Obaj byli już karani za pobicia i kradzieże. Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszą zarzuty. O ich dalszym losie rozstrzygnie teraz prokuratura i sąd.