Małżeństwo „na podwójnym gazie”
Policjanci zatrzymali 62-letniego mieszkańca powiatu bielskiego, który w nocy z soboty na niedzielę w stanie nietrzeźwości osobowym volkswagenem wjechał w wysepkę drogową. Ujęli go mieszkańcy okolicznych domów. Po chwili na miejsce przyjechała jego 59-letnia małżonka, aby pomóc w zabezpieczeniu uszkodzonego pojazdu. Szybko wyszło na jaw, że ona również znajdowała się pod wpływem alkoholu. Małżonkom grożą teraz po 2 lata za kratami, wysokie grzywny i zakazy prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło w nocy z sobotę na niedzielę. Parę minut po godzinie 23 na ulicy Międzyrzeckiej w Rudzicy w wysepkę drogową wjechał kierujący volkswagenem foxem, a następnie uszkodzonym pojazdem próbował odjechać. Hałas zwrócił uwagę mieszkańców okolicznych posesji, którzy podeszli do wykonującego chaotyczne ruchu kierowcy, aby sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Kiedy zorientowali się, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, wezwali patrol Policji. Nietrzeźwy kierowca volkswagena był agresywny i odgrażał się im, a także próbował uciec. Został jednak skutecznie ujęty przez świadków zdarzenia.
Nietrzeźwy 62-latek został przekazany policjantom z jasienickiego komisariatu. Widok policyjnego munduru nie ostudził jego zapału, był agresywny i arogancki wobec stróży prawa. Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Agresywny mieszkaniec powiatu bielskiego stracił prawo jazdy, został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
62-latek na miejsce zdarzenia wezwał swoją 59-letnią małżonkę, aby ta zabezpieczyła uszkodzony pojazd. Kiedy kobieta przyjechała na miejsce zdarzenia osobowym citroenem, swoim zachowaniem wzbudziła podejrzliwość policjantów z bielskiej drogówki, którzy zajmowali się spowodowaną przez 62-latka kolizją drogową. Kobieta podeszła do mundurowych chwiejnym krokiem i było od niej czuć alkohol. Po sprawdzeniu policyjnym alkomatem okazało się, że przyjechała, mając blisko jeden promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
62-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Podobny zarzut usłyszy niebawem jego 59-letnia małżonka, a o ich dalszym losie zdecyduje wkrótce bielski sąd.
Dziękujemy za obywatelską postawę świadkom, dzięki nim udało się zatrzymać potencjalnych drogowych zabójców.
Nie reagujesz — akceptujesz! To kampania społeczna śląskiej Policji, która ma na celu przede wszystkim ograniczenie liczby przestępstw pospolitych, między innymi poprzez zwiększenie świadomości obywatelskiej i wzmocnienie reakcji mieszkańców regionu na naruszenia prawa szczególnie dla nich uciążliwe. Bezpieczeństwo publiczne to nasza wspólna sprawa i wspólna troska.